Autor: Jandy Nelson
Tytuł: Oddam ci słońce (org. I'll give you the sun)
Data wydania: wrzesień 2014 (w Polsce sierpień 2015)
Liczba stron: 374
Wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
Gatunek: Powieść obyczajowa, New adult
Oprócz powyższego tytułu, Jandy Nelson wydała jak do tej pory tylko jedną książkę, "Niebo jest wszędzie". Wstępnie na 2017 rok planowana jest premiera jej nowej powieści o tytule "Fall Boys & Dizzy in Paradise".
Wydarzenia w "Oddam ci słońce" są pokazane z perspektywy bliźniąt w dwóch różnych okresach ich dorastania. Chłopak, Noah, opowiada o tym, co działo się, gdy mieli po 13 lat. Z perspektywy jego siostry, Jude, dowiadujemy się jak wygląda ich życie trzy lata później, jak wiele się zmieniło w ich życiu i w relacji między nimi.
Nie jestem zbytnio przekonana do stylu jakim napisana jest ta książka. Jest chaotyczny i to bardzo. Myśli bohaterów stale gdzieś uciekają, w środku wydarzeń zaczynają mówić o czymś zupełnie innym, a miejsce, w którym w danym momencie się znajdujemy, bez ostrzeżenia zmienia się, nawet w połowie zdania.
Jude posiada księgę mądrości spisywanych przez jej babcię. Niektóre z nich może przeczytać w powieści, jeśli są adekwatne do wydarzeń, i to bardzo mi się podobało. W przypadku Noaha mamy wstawki, mówiące jak namalowałby daną sytuację. Niektóre z nich były całkiem fajne, ale większość jednak wydawała mi się wciskana na siłę. Ogólnie bardziej podobała mi się historia z punkty widzenia dziewczyny.
Po wszechobecnym zachwycie tą książką spodziewałam się po niej dużo więcej. Ale mnie nie zachwyciła, była po prostu niezła. Tym, co spodobało mi się w niej najbardziej jest tematyka. Chyba pierwszy raz czytałam powieść, gdzie głównymi bohaterami byliby malarze, rzeźbiarze. Jednak sami bohaterowie, nie tylko główni, irytowali mnie i jakoś nie poczułam szczególnej więzi z żadnym z nich. Ale plus dla autorki za doprowadzenie wszystkich wątków do końca.
Chciałam jeszcze tylko wspomnieć, że mam brata i nie wyobrażam sobie, bez względu na to jak byśmy byli w danym momencie skłóceni, zrobić mu czegoś takiego, co Jude zrobiła swojemu. (Nawet jeśli ostatecznie nie skończyło się to źle.)
★★★★★★☆☆☆☆
Moja ocena dla tej pozycji to 6.5/10. Porusza wiele ważnych dla młodych ludzi spraw, więc jest warta przeczytania, ale nie jest to coś zachwycającego.